kejow kejow
111
BLOG

Igor Janke protestuje vs. licytacji samochodu Kurskiego

kejow kejow Polityka Obserwuj notkę 3

Licytacja samochodu BMW Jacka Kurskiego to polityka czystej wody. W dzienniku telewizyjnym, zobaczyłem protest podpisany przez Igora Janke. Wypowiadał się krytycznie też senator Zbigniew Romaszewski.

 
Jak to było
 
Licytacja BMW Kurskiego związana jest z przegranym przez polityka PiS procesem, jaki wytoczyła mu "Gazeta Wyborcza".

W maju 2006 r. w programie TVP "Warto rozmawiać" Kurski - wówczas poseł PiS - demonstrując egzemplarz "GW" z artykułem o sobie powiedział, iż są w nim "same kłamstwa". Wskazywał, że "GW" wiele miejsca na kolejnych stronach poświęca na "oszalałe ataki na PiS".

Poseł uznał, że wynikają one z faktu, iż gazeta "funkcjonuje w układzie medialnym" ze spółką J&S importującą do Polski paliwa, która - według Kurskiego - wyprowadza z kraju miliony. Dowodem na ten układ miała być - według posła - całostronicowa reklama J&S w gazecie. W jego opinii, reklama tej spółce nie jest potrzebna, bo J&S to monopolista na polskim rynku.

Agora pozwała wtedy Kurskiego, żądając przeprosin w gazecie, w TVP2 przed programem "Warto rozmawiać" lub "Panoramą" oraz wpłaty 25 tys. zł na cel społeczny. Sąd Okręgowy nakazał Kurskiemu przeprosiny, ale kwotę ograniczył do 10 tys. zł, uznając, że poseł poniesie także koszty ogłoszeń w gazecie i telewizji. Kurski odwołał się od tego wyroku, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał go w mocy.

10 lipca 2008 r. Kurski skomentował  wyrok Sądu Okręgowego. Stwierdził wtedy m.in., że jego zdaniem, mamy do czynienia w Polsce z dławieniem wolności słowa i terrorem "Gazety Wyborczej", która, "przy pomocy posłusznych i usłużnych sędziów niedopuszczających żadnych wniosków dowodowych, może każdego zniszczyć i opluć, kto z powodu nierówności ekonomicznych nie ma szans procesować się z nimi". Również za tę wypowiedź został pozwany przez Agorę, a sąd nakazał publikację przeprosin.

Przed dwoma tygodniami na łamach "GW" opublikowane zostało oświadczenie podpisane nazwiskiem Kurskiego. "Przepraszam Agorę SA, wydawcę "Gazety Wyborczej" za rozpowszechnianie zniesławiającej wypowiedzi, godzącej w jej dobre imię i wiarygodność w odbiorze opinii publicznej" - napisano w oświadczeniu.

- W wypowiedzi, któr w dniu 10 lipca 2008 roku, przedstawiłem nieprawdziwe, zniesławiające zarzuty w stosunku do spółki pod firmą Agora SA z siedzibą w Warszawie, będącej wydawcą Gazety Wyborczej - głosił również tekst opublikowany w "GW". Zaznaczono w nim, że oświadczenie jest następstwem przegranego procesu sądowego.
 
 
 
 
 
 
Zbyt dużo widziałem zajęć komorniczych i egzekucji komorniczych.
 
Kejow
kejow
O mnie kejow

Działam głównie w samotności piszę pracuję - staram się robić to co lubię. Poszukuję nowości przy pewnym konserwatywnym podejściu i racjonalnym spojrzeniu - ale nie omijam słowa fantazja. lex brevem esse oportet quo facilius ab imperitis teneatur - przepis prawny powinien być zwięzły, aby ludzie z nim nie obeznani tym łatwiej go przestrzegali, łatwiej mogli go zapamiętać ------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka